Monika Krzywda
Historia Zygmunta Szendzielarza



Na początku 1939 r. odbył się wystawny ślub w kościele św. Ignacego w Wilnie. Do świątyni ściągnęły tłumy ciekawskich, a szable krzyżowały się nad głowami nowożeńców. Tego samego roku przyszedł na świat owoc ich miłości- córka Basia. Wkrótce Anna została aresztowana przez Niemców i wywieziona na roboty do III Rzeszy. Zginęła w czasie nalotów na Wagenschwend. Zygmunt włączył się w uczestnictwo kampanii wrześniowej, kierując 2 szwadronem 4 Pułku Ułanów Zaniemieńskich co stanowiło preludium do jego bohaterskiej działalności.

Od opisu życia rodzinnego oraz nowalijek dotyczących początków działalności Łupaszki w kawalerii rozpoczyna się książka Patryka Kozłowskiego. Historyk ukazuje zmagania Żołnierza Wyklętego początkowo z litewską służbą bezpieczeństwa – Sagumą, a po zmianie okupanta z najeźdźcą sowieckim. Major Szendzielarz działający na Wileńszczyźnie od początku ataku na Rzeczpospolitą spotka się z próbami nakłaniania polskich jednostek na współpracę z sowiecką partyzantką. Jest świadkiem mordu dokonanego na oddziale „Kmicica” przez radziecką brygadę Markowa. W czasie rzekomego przeprowadzania porozumień dotyczących wspólnej akcji ginie 50 żołnierzy. Doświadczenia te kształtują w Łupaszcze przekonanie o braku możliwości zawierania kompromisów z komunistami. Formują także niezłomność, którą będzie wykazywał się długo po podpisaniu przez zwycięzców II Wojny Światowej traktatów pokojowych.

W 1943 r. Łupaszko kształtuje na terenie Wileńszczyzny swój oddział, który przyjmuję nazwę 5 Brygady Śmierci. W tych okolicznościach dowódca poznaje swoją przyszłą partnerkę życiową- sanitariuszkę Lidię Lwów pseudonim „Lala”. Większość partyzantów wyposaża swe mundury w ryngrafy z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej identyfikując się z terenem na którym służą. W tym samym czasie dochodzi do nieprzerwanych rabunków na miejscowej ludności. Sprawcami grabieży okazują się Sowieci. Szendzielarz postanawia uciąć bezkarność wschodniego okupanta. Rozbijanie band ułatwia fakt, iż większość z nich jest niezorganizowana i zamroczona alkoholem.

Od 1944 r. Brygada Śmierci zaczyna toczyć walki z Niemcami będącymi w defensywie i milicją litewską. Łupaszko przebywający w Worzianach wraz z załogą zostaje zaskoczony atakiem niemieckiego przeciwnika. Po trzy godzinnej walce nieprzyjaciel zostaje pokonany. Jak podaje Kozłowski okupanta zaskoczyło to, że Brygada nie ograbiła z pieniędzy niemieckiego i ukraińskiego truchła. Łupaszko przeprowadza także operacje mające na celu rozbrojenie i likwidację posterunków litewskiej milicji. Warto zauważyć, że po ataku na patrol w Podbrzeziu Litwini postanowili powetować swoich ludzi i zbombardowali zabudowę cywilną w Glinciszkach. Zabito 38 osób pochodzenia polskiego ( min. Władysawa Komara ojca jednego z najlepszych polskich miotaczy kulą w historii) także kobiety i dzieci. Brygada Łupaszki przeprowadza za te bestialstwo akcję odwetową, na broniący się wraz z policją dwór w Dubinkach.

6 lipca 1944 w ramach Akcji Burza rozpoczyna się operacja „Ostra Brama”. Tymczasem Brygada Śmierci postanawia wycofać się na Zachód z powodu niechęci do współpracy z Armią Czerwoną. Jak mówił sam major : „ Nie będziemy wojować razem pod Wilnem […] tutaj czeka nas grób i mogiła” . Mimo, iż do natarcia na Wilno przewidziano udział 12 tys. żołnierzy w szturmie bezpośrednim uczestniczyło jedynie 5 tys. Niestety projekcje Szendzielarza okazują się trafne i większość przywódców Wileńskiego i Nowogródzkiego Okręgu AK zostaje aresztowana przez krasnoarmiejców. Także 5 Brygada zachęcona wcieleniem do Wojska Polskiego Berlinga daje się rozbroić. Łupaszko poświęca kawalerię, która po przybyciu do Jelnik gdzie oczekiwali na nią Sowieci zostaje aresztowana i zesłana do Kaługi. Brygada Śmierci po owym zajściu przestaje fizycznie istnieć.

Po likwidacji 5 Wileńskiej Brygady AK Szendzielorz zostaje zmuszony do ukrywania się wraz z rozbitym oddziałem. Na swoją siedzibę obiera bunkier w Puszczy, który zostaje wyposażony w pomieszczenie na wzór kuchni, a nawet banię parową. Po pewnym czasie w związku z działalnością konfidentów NKWD miejsce ukrycia zostało znalezione przez sowieckie służby bezpieczeństwa. Próba zniszczenia partyzantów „Łupaszki” po raz kolejny się nie powodzi. Major został uprzednio powiadomiony o sowieckim oblężeniu. Zwiadowcą był wachmistrz „Oran”, który jako jedyny zginął w czasie ataku chroniąc podkomendnych Szendzielarza. Po ataku na bunkier Łupaszko ukrywa się wraz z życiową partnerką w wielu wsiach Podlasia. Wyjątkowym umiłowaniem obdarza Kierutyki, które stanowiły bezpieczną ostoję dla Akowców. Reszta partyzantów Szelendziarza zostaje rozlokowana w różnych gospodarstwach w pobliżu. Po raz kolejny we znaki daje się działalność kapusiów i oddział został zmuszony do ucieczki. Łupaszko wraz z „Lalą” i kilkoma kompanami znajduje schronienie u gospodarza Makucha i ukrywa się w dole po ziemniakach. Niemożliwe staje się jednak przetrwanie zimy w dołach i ziemiankach więc Łupaszko melinuje się w Kiersnowie u działaczy Armii Krajowej. 19 stycznia 1945 r. Komendant Główny AK gen. Leopold Okulicki wydaje rozkaz rozwiązujący Armię Krajową. Pułkownik „Mścisław”, który kierował Okręgiem Białostockim AK postanawia kontynuować działalność w ramach konspiracyjnej Armii Krajowej Obywateli. Wielu z partyzantów okazuje się „spalonych” więc ich powrót do życia codziennego może się zakończyć ujęciem . Ciągłe ukrywanie się i przeprowadzki w celu uniknięcia dekonspiracji pogarszały dodatkowo położenie. Tymczasem Łupaszko odbudowuje 5 Wileńską Brygadę AK. Wileńszczyzna i Białostocczyzna jest nasączona Armią Czerwoną, jednostkami Wojska Polskiego, KBW, NKWD, UBP, MO oraz litewskimi i niemieckimi niedobitkami. Major nie ulega defetyzmowi mimo fatalnego obrotu spraw po wojnie. Nadal liczy na konflikt pomiędzy Anglosasami a ZSRR.

Po 1945 r. 5 Wileńska Brygada skupia się na likwidacji szpicli NKWD wg sporządzanych list. Po każdej egzekucji zostawia listy wyjaśniające pobudki, którymi kierują się partyzanci. W tym samym roku dochodzi do kolejnej demobilizacji Brygady Śmierci, tym razem na rozkaz AKO Białystok. Łupaszko podporządkowuje się wytycznym z centrali i sam przenosi się wraz z bliskimi do Gdańska.

Od czasu ucieczki z Kresów Szendzielarz postanawia zająć się kolportacją ulotek o treści antykomunistycznej. Broszury mają stanowić element akcji edukacyjnej polskiego społeczeństwa. Partyzanci przedstawiają w nich swoje motywy pozostawania w podziemiu. Pierwsza seria zostaje dostarczona do większych miast Polski. W ulotkach można przeczytać : „My którzy ponieśliśmy tyle ofiar, nie możemy pozwolić na to, by w naszym Państwie panoszyli się Azjaci i narzucali nam swe prawa, przez pachołków w osobach Bieruta”. Pod koniec 1946 r. Łupaszce po raz wtóry udaje się reaktywować 5 Wileńską Brygadę i rozpocząć działalność w Borach Tucholskich. Podobnie jak na Białostocczyźnie zadaniem szwadronu był atak na urzędy państwowe, posterunki MO; wykonywanie egzekucji na funkcjonariuszach NKWD, niebezpiecznych kapusiach z PPR i urzędnikach z UBP. Mimo brawurowych akcji przeprowadzanych nieustannie przez oddział Łupaszki do szwadronów zaczynają przenikać konfidenci UBP. W grudniu otrzymuje od ministra bezpieczeństwa publicznego list. Jest w nim nakłaniany do rozwiązania oddziałów. Naturalnie, nie zamierza iść na żaden kompromis i odpisuje tymi słowy: „ Panie ministrze, możemy się spotykać pod jednym warunkiem- kiedy pan będzie wisiał na sośnie, to ja pod nią przyjdę”.

Ze względu na brak zasadności do dalszej działalności partyzanckiej Łupaszko udaje się do miejscowości Królowa pod Głubczycami. Przeprowadzka wraz z Lalą i Mieciem odbywa się na przełomie maja i kwietnia 1947 r. Major Szendzielarz po osadzeniu się na południu Polski zajmuje się prowadzeniem gospodarstwa rolnego. Kupuje kozy, parę prosiaków oraz drób. Bardzo szybko zostaje zmuszony do ucieczki z Królowej . Jego gospodarstwo staje się obiektem zainteresowania organów bezpieczeństwa. Zygmunt ucieka kolejno do Zakopanego, Chabówki i Osielca. Zamierza zakupić kuter rybacki i przedostać się do Szwecji, niestety 30 czerwca 1948 r. do gospodarstwa w Osielcu wkraczają funkcjonariusze UBP. Aresztują zarówno Łupaszkę jak i Lalę , najprawdopodobniej nie są świadomi ich prawdziwej tożsamości.

Zygmunt Szendzielarz okazuję się jednym z wielu członków Wileńskiego Okręgu AK zatrzymanych w czerwcu i lipcu 1948 r. w ramach „Akcji X”. Major został umieszczony w więzieniu Mokotowskim i najprawdopodobniej nie był torturowany. Proces pokazowy członków Wileńskiego Okręgu AK miał na celu dyskredytacje partyzantów zarzucając im współpracę z Gestapo, a po wojnie na rzecz „imperialistów anglosaskich”. Dla uwiarygodnienia swoich tez zmuszono szefa Abwehrstelle J. Christiansena do pomówień w sprawie rzekomej chęci organizacji dywizji AK podległej Niemcom. Łupaszkę skazano na osiemnastokrotną karę śmierci. Z sali sądowej został ponownie przewieziony na Rakowiecką. Na egzekucję miał oczekiwać w karcerze. Często przychodził z wizytą do więziennej kaplicy i modlił się przed apelem wieczornym. Przed śmiercią chciał jeszcze wziąć ślub z wierną towarzyszką jego życia- Lidią Lwow, niestety spotkał się z odmową ze strony naczelnika więzienia. 8 lutego 1951 r. został zabity strzałem w tył głowy. Ciało wywieziono na Powązki i tam pogrzebano, nie znane jest jednak dokładne miejsce pochówku.


(Opracowano na podstawie: Kozłowski P., Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko” 1910-1951, Oficyna Wydawnicza RYTM, Warszawa 2011)